Q: Praktykuję Modlitwę Ośrodkującą od około 8 miesięcy. W ciągu ostatnich kilku miesięcy robiło mi się bardzo senno podczas modlitwy (szczególnie drugiej sesji) i bardzo często zasypiałam, czasami nawet na kilka godzin. Rozumiem, że zasypianie podczas modlitwy jest w porządku. Jednak zasypianie po modlitwie jest niewygodne i sprawia, że czuję, że modlitwa „kradnie” mój wolny czas. Wiele razy mnie to nawet wkurza. Często zdarza się, że wracam z pracy i mam plany, jak spędzić wolny czas, ale po modlitwie mam nieodpartą ochotę na sen i jeśli ustawię budzik, aby tylko zdrzemnąć się przez kilka minut, ignoruję go i budzę się późno, ponownie tracąc wolny czas. Próbowałam wykonać drugą sesję tuż przed snem, ale zwykle jestem wtedy zbyt zmęczona. Uwaga: nie czuję się dobrze po kawie, więc nie byłoby to dla mnie codzienne rozwiązanie.
A: Dobrze dla ciebie, za wytrwałość w praktyce modlitwy skupienia i za wyciąganie ręki, gdy jest to kłopotliwe! Wszyscy, gdy podejmujemy praktykę, napotykamy wiele rzeczy, które dzieją się z nami od jakiegoś czasu – takich jak nawracające myśli, emocje i doznania fizyczne. Wszystkie one są zawarte pod parasolem terminu „myśli”; i jak wiesz, gdy tylko odkryjemy, że te myśli, w tym sen lub ospałość, przejęły naszą modlitwę, łagodnie i z miłością powracamy do naszego świętego słowa jako symbolu naszej intencji wyrażenia zgody na obecność i działanie Boga. Brzmi to tak, jakbyś naprawdę to rozumiał i mógł to zastosować w czasie modlitwy.
Z Twojej notatki słyszę, że Twoim głównym problemem jest to, co dzieje się po czasie modlitwy, kiedy czujesz, że musisz dalej spać. Przychodzi mi na myśl kilka rzeczy – zastanawiałbym się nad głęboką potrzebą odpoczynku Twojego ciała, która staje się bardziej widoczna po czasie modlitwy. Co Twoim zdaniem Twoje ciało może Ci próbować powiedzieć tym wezwaniem do dłuższego snu? Zauważam u siebie, gdy jestem zajęty i w ruchu przez cały dzień, że gdy siadam, aby odpocząć, dopiero wtedy mogę zauważyć, jak bardzo jestem zmęczony. I w odpowiedzi mogę spróbować pójść spać wcześniej – pierwsza część nocy to czas, w którym osiągamy najgłębszy odpoczynek i sen. Możesz spróbować kilku technik higieny snu i/lub porozmawiać o zmęczeniu ze swoim lekarzem. Zastanawiam się również, czy przez jakiś czas możesz kontynuować poranną Modlitwę Ośrodkującą i rozważyć bardziej aktywną praktykę kontemplacyjną w późniejszych godzinach dnia: na przykład kontemplacyjny spacer, jogę lub tai chi – możesz zachować wewnętrzną postawę i intencję wyrażenia zgody na obecność Boga, gdy to robisz. Oczywiście nie są to Modlitwy Głębokie, ale jeśli są praktykowane z intencją, mogą pogłębić twoją relację z Bogiem, bazując na zasadniczym elemencie naszej praktyki Modlitwy Głębokiej.
Wracając do kwestii senności podczas modlitwy skupienia, zauważam czasami, że jeśli doświadczam emocji takich jak gniew, niepokój lub strach, z którymi nie chcę się mierzyć, mogę czuć się senny z subtelnym podtekstem senności. Zacząłem rozpoznawać swoje pragnienie ucieczki od tych nieprzyjemnych uczuć. Ponownie, jesteśmy zachęcani do zajmowania się wszystkim, czego doświadczamy podczas modlitwy, w tym wszelkimi trudnymi uczuciami lub pragnieniem ucieczki od nich, z czułością; wracając do naszego świętego słowa i ufając, że Bóg prowadzi nas do tej praktyki i przez nią, bez względu na to, co może się pojawić.
Ostatnia myśl – zauważyłem, że wspomniałeś o swoim wolnym czasie dwa razy w swojej notatce. Wolność jest rzeczywiście cenna i modlę się, abyś nadal znajdował jej więcej. A Modlitwa Skupiająca może być w tym kluczowa. Kiedy patrzymy poza to, co Thomas Keating nazywa „emocjonalnymi programami szczęścia”, znajdujemy więcej wewnętrznej wolności, aby wybierać to, co pielęgnuje i obejmuje naszą relację z Bogiem. Możesz przeczytać o tym znacznie więcej w jego Otwarty umysł, otwarte serce, i szerzej w swojej krótkiej książce, Kondycja ludzka. Witryna Contemplative Outreach ma również zasoby, które mogą ci pomóc.
Błogosławieństwa dla Twojej praktyki i Twojej podróży! Prosimy o kontakt z nami ponownie w przypadku jakichkolwiek dalszych wątpliwości.
Z miłością,
Radość Andrews Hayter